Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2013

Podkładeczki pod kubeczki

Obraz
Dawno ich nie szyłam a ponieważ bardzo to lubię, powstało kilka wersji. Dziś pierwszy rzut: trochę romantyzmu walentynkowego, nieco stylu retro w moich ukochanych brązach oraz akcent związany z przyjemnościami ducha i ciała: naturalnie - czytelniczy :) (gdyby ktoś reflektował - można je dostać na DaWandzie )

Skrzaty w stylu country

Obraz
Przedstawiam zapowiadaną już przeze mnie parę skrzatów. Malinowe korpusy, czapeczki, rączki i nóżki gnomów kontrastują z zielono-białą kratką vichy, z której uszyłam ubrania i dodatki. Takie połączenie kolorystyczne bardzo mi się podoba ponieważ kojarzy mi się z wakacjami na wsi, za którymi czasem tęsknię. Skrzacią siostrę opatuliłam w szaliczek z włóczki akrylowej w kolorze ecru. Oczka i noski namalowane są nietoksyczną farbą do tkanin, uśmiechy zaś wyszywane. Skrzacie rodzeństwo można nabyć w Decobazaarze-klik .

Widelec zamiast noża czyli batalia o zdrowie

Obraz
Jestem bardzo podekscytowana i zadowolona ponieważ jeden z moich przepisów zamieszczonych na blogu (a konkretnie przepis na sałatkę ze szpinakiem )  został wyróżniony przez Fundację Wiemy Co Jemy. Fundacja zajmuje się uświadamianiem społeczeństwu jak ważne jest zdrowe odżywianie i co istotne: propaguje zdrowe nawyki żywieniowe niezależnie od tego co wciskają nam reklamy i pseudonaukowcy opłacani przez koncerny mięsne czy mleczarskie. Wczoraj przyszedł do mnie duży list od Fundacji WCJ zawierający nagrodę: książkę Widelec zamiast noża,  która znajdowała się na mojej  liście "niezbędników" do nabycia kiedyś tam. Bardzo się cieszę! Przewertowałam już zawarte w niej przepisy (jest ich aż 125). I zgadnijcie z jakiej książki korzystałam gotując dzisiejszy obiad? :) Poniżej znajdziecie przepis na polentę z czosnkiem i rozmarynem pochodzący z mojej cudownej nowej książki :))) Wracając jeszcze do tematu zdrowego odżywiania chciałam polecić Wam film Forks over kn...

Jamniki okienniki

Obraz
Na zamówienie Pani Ani powstała para dłuuuugich ponad metrowych jamników. Jako typowi mieszkańcy parapetu mają przede wszystkim chronić przed chłodem zimy choć w sekrecie powiem, że jak chyba każdy szanujący się jamnik, uwielbiają wylegiwać się na kanapie :) Psiny powstały z beżowych i czekoladowo - brązowych kawałków lnu i bawełny. Oczy namalowałam farbami do tkanin. Oba można wyprać w pralce gdyby tego wymagała sytuacja (najlepiej w temperaturze prania lnu czyli 40 stopniach) .

Skrzacie tajemnice

Obraz
Jak już zapowiadałam wcześniej szaliki wydziergałam i skrzaty zostały w nie opatulone. Tym razem powstały dwa osobniki rodzaju męskiego. Obydwa mieszczą się z powodzeniem w płóciennych woreczkach ze stylizowanym napisem "Skrzat skandynawski". Obydwa do dostania na DaWandzie-klik . Oczywiście to nie koniec skrzaciej serii... kilka rustykalnych gnomów jeszcze zobaczycie :) Do zobaczenia moi drodzy. W następnym poście o tym jak sprawdzają się jamniki w chłodne dni i noce :)

Truskawkowy punkt widzenia

Obraz
W Chatce praca wre: maszyna turkocze, w mej głowie kreatywna burza... jej efekty będą widoczne niebawem na razie nic nie piszę żeby nie zapeszać... Ostatnio stworzyłam lalkę szmaciankę w nieco innej wersji - bardziej chłopięcej: ogrodniczki, krótsze włosy wszywane nową metodą. Ten nowy sposób jest być może bardziej pracochłonny ale efekt jest wart cierpliwości :) Zobaczcie sami: PS 1 Lalkę można dostać na DaWandzie-klik PS 2 A w kolejnym poście pojawią się skrzaty, którym skończyłam dziergać szaliczki i które niecierpliwie czekają by ujrzeć światło monitora :) Wszystkiego dobrego moi mili!

Wegańskie sushi

Obraz
Zawsze chciałam spróbować jak smakuje wegańkie sushi. I oto nadarzyła się okazja. Mąż przyniósł do domu glony nori i powiedział: "robimy sushi". I zrobiliśmy. Z grubsza wzorując się na przepisie i wytycznych zamieszczonych tutaj-klik  . Nie mieliśmy akurat wszystkich powyższych składników w domu ale zamieniliśmy je na te bardziej swojskie np.: zamiast octu ryżowego dodaliśmy domowy jabłkowy, zamiast sosu sojowego sól morską, zamiast ryżu do sushi zwykły biały ryż. Do naszego pierwszego w życiu sushi użyliśmy pokrojonych w cieniutkie paseczki: czerwonej papryki, świeżego oraz kiszonego ogórka. Wyszło bardzo smaczne. Sushi to potrawa zmuszająca do kreatywności no i zakochałam się w tym, że trzeba ją przygotowywać z pietyzmem i niezwykłą starannością. Zawijanie glonów to wielka frajda, choć mój glonowo-ryżowy pierwszy rulonik pozostawiał wiele do życzenia... Sushi cieszy oko i podniebienie aczkolwiek jeżeli ktoś nie przepada za zapachem glonów może nie być a...

Skrzaty, gnomy, krasnale...

Obraz
No i zaczął się styczeń 2013 roku. Dwa pierwsze miesiące nowego roku od zawsze kojarzyły mi się ze stylem skandynawskim: ornamentami, kolorami, postaciami z legend i bajek, a wszystko to zasypane zaspami śniegu... No cóż jak na razie w zaspach nie dane nam jest brodzić ale wyobraźnia, która nigdy nie zawodzi może przenieść nas gdzie tylko zechcemy. Jak zachce nam się skandynawskich klimatów to wystarczy zamkąć oczy i już mamy to czego chcieliśmy. Przy odrobinie chęci możemy sobie wyobrazić gnoma wędrującego przez bajeczny zimowy krajobraz. A propos gnomów: nieodzownym elementem świąt w krajach skandynawskich są właśnie bajkowe skrzaty. Niedawno ponownie wpadła mi w ręce książka autorstwa Wil Huygen zatytułowana Skrzaty. W dzieciństwie wywarła na mnie ogromne wrażenie: dużych rozmiarów format, przepiękne ilustracje i niesamowicie realistyczna choć bajkowa treść przekazana w nietuzinkowy sposób... Teraz po latach książka ta również poruszyła moją wyobraźnię i w ten ...