Koci, koci łapci...

Przedstawiam pierwszą część letniego miotu:



Pozdrawiam Was Moi Mili i życzę uśmiechu w ten dżdżysty dzień :)



Komentarze

  1. Kotki są uroczę <3 Ciężko byłoby mi się zdecydować , który z nich piękniejszy... ale chyba ten z kwiatkiem brązowym i kocimiętką zwyciężył! :)
    U mnie tez koty się szyją ;) tym razem obmyślam chytry plan ... na kocią parę ;)

    Uściski <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocimiętka to też moja faworytka, Foszek od Ciebie dzielnie pilnuje pracowni i pasuje mi tam bardzo :) Jak się ogarnę wrzucę fotorelację :)

      Usuń
  2. kociaki superowe i na dodatek w szydełkowych sukieneczkach.....bardzo mi sie podobają....

    OdpowiedzUsuń
  3. I loved! Kisses

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dzień herbaty

Witamina N

Pokora, akceptacja, szukanie siebie...