Wycieczka


Zrobiło się rześko.
Wykorzystaliśmy tę okazję na rodzinne rowerowanie.

Naszym celem była Rychwaldzka Góra (627 m n. p. m.).

Zdobliśmy ją. 
Deszcz co prawda skrócił wyprawę...

Piękne widoki i czyste powietrze ukoiły Eryka.
Mnie dodały energii na najbliższe dni...
Oby takie wypady zdarzały się nam jak najczęściej...



Komentarze

  1. Śliczne widoki. Życzę takich pięknych wypadów więcej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Rower jest wielce OK" :) buziaki i zaplanujcie wreszcie wycieczkę do Rozembarku!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dzień herbaty

Witamina N

Pokora, akceptacja, szukanie siebie...