Mięciutkie, puchowe ozdoby choinkowe
Julia złożyła u mnie zamówienie na bagatela sześćdziesiąt nietłukących się, mięciutkich ozdób choinkowych. Miały być w kolorach świątecznych i w kształtach bożonarodzeniowych. Uszyłam zatem choinki, gwiazdki, serduszka i ptaszki. Dodatkowo na specjalną pośbę Julii powstało dziewięć całkiem nowych ozdób - sówek.
Sówki szyło się bardzo przyjemnie. Prezentują się wdzięcznie. Postanowiłam, że będą miały malowane ręcznie oczka i dzióbki. Pierwszy raz użyłam w tym celu nietoksycznych farb i markerów do tkanin i muszę przyznać, że malowanie na materiale jest niezwykle wciągające. Według mnie farby dają lepszy efekt no
i malowało mi się nimi zdecydowanie lepiej...
Myślę, że bez względu na to czy motyw sowy jest aktualnie modny czy też nie, sówki będą sukcesywnie powstawały w mojej Chatce.
Postanowiłam też wrócić do transferu na materiale, który ostatnimi czasy zaniedbałam. Tak oto powstał duuuży płócienny worek na ozdoby choinkowe z klimatycznym świątecznym motywem i takimż napisem.
Płócienne woreczki z napisami postanowiłam wprowadzić na stałe jako opakowanie do zamawianych
w Chatce przetworków. Na ostatnim zdjęciu fotografia przykadowa: pies Kasztan, małpka Monka i Ania łobuziara w zindywidualizowanyh :) opakowaniach. Powędrowały one do Pani Kasi.
Sówki szyło się bardzo przyjemnie. Prezentują się wdzięcznie. Postanowiłam, że będą miały malowane ręcznie oczka i dzióbki. Pierwszy raz użyłam w tym celu nietoksycznych farb i markerów do tkanin i muszę przyznać, że malowanie na materiale jest niezwykle wciągające. Według mnie farby dają lepszy efekt no
i malowało mi się nimi zdecydowanie lepiej...
Myślę, że bez względu na to czy motyw sowy jest aktualnie modny czy też nie, sówki będą sukcesywnie powstawały w mojej Chatce.
Postanowiłam też wrócić do transferu na materiale, który ostatnimi czasy zaniedbałam. Tak oto powstał duuuży płócienny worek na ozdoby choinkowe z klimatycznym świątecznym motywem i takimż napisem.
w Chatce przetworków. Na ostatnim zdjęciu fotografia przykadowa: pies Kasztan, małpka Monka i Ania łobuziara w zindywidualizowanyh :) opakowaniach. Powędrowały one do Pani Kasi.
Świetne są te ozdóbki!!!Sówki są oszałamiające!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńA może Pani sprzedaje swoje ozdoby? Ja bym chciała takie sówki bardzo!!!
OdpowiedzUsuńTak, można dostać sówki. Proszę o kontakt mailowy
Usuńchatkamargot@gmail.com
Mam nadzieję, że uszyłaś ich więcej niż 60, bo straaaasznie bym parę chciała :)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie zawsze :)
OdpowiedzUsuńSówki sa przesliczne !
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOzdoby są cudowne! a sówki są przesłodkie :) wszystko razem na choince wygląda fenomenalnie! jeszcze raz serdeczne dzięki, cieplutko pozdrawiam i do następnego :) i naturalnie zdrowych, rodzinnych świąt życzę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie :) Dziękuję serdecznie za życzenia i życzę wspaniałej zabawy w Sylwestra i tego co najlepsze w Nowym 2013 Roku! :)
OdpowiedzUsuń