Poduszka dla Olafa

Na zamówienie Tomka
powstała niebiesko-żółta poduszka,
która pojechała na Wyspy
do maleńkiego Olafa.
Patchworkową poszewkę,
zapinaną z tyłu na bezpieczne dla meleństw rzepy,
można zdejmować i prać.
Ręcznie wszywana żółta lamówka
sprawia, że poszewka jest
wytrzymała i solidna.
Poduszka wypełniona jest standardowo
ekologicznym i antyalergicznym
wypychaczem poliestrowym.
Nic tylko się przytulać :)




***

W najnowszym (listopadowym) numerze
miesięcznika Moje Mieszkanie
można poczytać o Chatce Margot.
Jest mi bardzo miło, że mogłam
dołączyć do Klubu Kobiet z z Pasją.
Dziękuję Pani Dagmarze
za przemiłą korespondencję mailową
i oddający charakter mej Chatki
artykulik :)


Pozdrawiam jesiennie :)

Komentarze

  1. Gratuluję :) właśnie dzięki miesięcznikowi, któy tak lubię dowiedziałąm się o Twoim blogu :) Więc z ciekawości wpadłam na odwiedziny :) i zostanę :) Pozdrawiam Aneta

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dzień herbaty

Pokora, akceptacja, szukanie siebie...

Witamina N