Nowe patchworkowe torby

Projekt powstał już dawno.
Czekał na nową maszynę.
Teraz mogę sobie poszaleć
i szyję to, co od zawsze chciałam.
Poniżej pierwsze rezultaty mego szaleństwa.

Przód....

... i tył

... z jednej strony chatka i roślinki...

...z drugiej strony patchworkowe pasy.

W środku każdej torebki
czyha przestronna kieszonka...

Każda torba zamyka się na ściągany sznurek.


surowy len lubi proste motywy
i wzorzyste dodatki.

I na koniec jeszcze jedno zdjęcie
wykonane podczas prac wykończeniowych 
(z asystą rzecz jasna :)


W tym tygodniu zaszywam się w pracowni,
gdzie trwają intensywne przygotowania do 
Jarmarku Ikon w Sanoku,
na który serdecznie zapraszam
wszystkich (17 sierpnia 2014).
Pozdrawiam słonecznie ♥
Margot

Komentarze

  1. Kompozycje świetne ! Pomysł rewelacyjny ! Prześliczne !

    OdpowiedzUsuń
  2. super torby.....
    szkoda że w tym roku nie spotkamy się w Sanoku

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Aniu, plakacik nad łóżkiem obowiązkowo trzeba powiesić, a nie jakiegoś tam Picasso...

      Usuń
  4. Hahaha! Mam parę plakacików na składzie ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne, szczególnie spodobała mi się ta pierwsza.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dzień herbaty

Witamina N

Pokora, akceptacja, szukanie siebie...