Uśmiechnięty rudzielec
Ponieważ w najbliższym czasie planuję szycie lalek szmacianek, będą się one pojawiały co jakiś czas na blogu. Mam już kilka pomysłów, które dopracowuję i udoskonalam na bieżąco. Druga lalka, którą uszyłam to słodziaśny rudzielec z grzywką w zielonej sukience (pod którą bije pomarańczowe serduszko) i gatkach. Całość dopełniają pomarańczowe detale: bawełniana koronka i broszka - różyczka.
Przedstawiam Zuzannę ;) |
Rude kucyki przyozdobiłam pasującymi do reszty ubioru kokardkami... |
Guzikowe oczy i wyszywana ciekawska buzia to znak rozpoznawczy każdej szmacianej lalki |
Wzorki na oliwkowym materiale są przesłodkie :) |
Prześliczne, kochane i słodziutkie są te Zuzanki!!!
OdpowiedzUsuńSłodycz, a na buzi hasło "Łobuzerka chce cukierka" :)
OdpowiedzUsuńHahaha właśnie chciałam, żeby moje Zuzy miały takie trochę łobuzerskie pysie ale jakby co to aniołki z nich są ;)))
OdpowiedzUsuń