Ja z całego serca chciałam podziękować za króliczka jest piękny i też ma w sobie magie bo to jest najlepszy prezent jaki mogłam sobie wymarzyć od mojego przyszłego męża:)Chyle również pokłony w kierunku szycia, ściegi są idealne i bardzo dokładne jest wszystko uszyte a mam dyplom technologa odzieży więc coś na ten temat wiem:)Życzę samych sukcesów. pozdrawiam serdecznie
Do podjęcia tematu zainspirowała mnie rozmowa o rezygnacji z intensywnych aktywności sportowych ze względów zdrowotnych lub innych przyczyn, związanych z życiowymi wydarzeniami. Uświadomiłam sobie, że nie mam w sobie poczucia straty czy żalu po tym jak świadomie zrezygnowałam ze ścigania się w maratonach kolarstwa górskiego mtb (po kilku bardzo intensywnych sportowo latach). Pamiętam jak każdą wolną chwilę poświęcałam na rower. Podjazdy i trudne technicznie zjazdy pokonywałam bez mrugnięcia okiem. Na moim kochanym jednośladzie zjeździłam Beskid Niski, Karkonosze, Pieniny, Izery, Góry Sowie i Stołowe, Bieszczady... dawałam z siebie wszystko i miałam jakieś tam osiągnięcia... . Ale teraz, kiedy patrzę z perspektywy czasu, zmieniłabym jedno: wyeliminowałabym pośpiech i rywalizację. Kocham jazdę na rowerze ale tylko wtedy, kiedy mogę pokonać trudną technicznie trasę i mieć chwilę by się tym cieszyć. Przyjrzeć się krajobrazowi, porobić zdjęcia, chłonąć tę chwilę... i dodatkowo móc być w chw...
Jakakolwiek pogoda czy pora roku są dobre na kontakt z przyrodą. Każdą wolną od licznych obowiązków chwilę poświęcamy na leśne kąpiele. Możemy życzyć sobie tylko aby tych chwil było jeszcze więcej. I chociaż zima w tym roku bardziej przypomina wiosnę, to ja już nie mogę się doczekać wiosennych wędrówek w nasze ukochane i nowe miejsca ♥ Witamina N to nieskrępowana radość z kontaktu z naturą. Jej nie da się przedawkować ♥
Sierpniowe słońce ma wyjątkową moc. Nie ma wiekszej wolności i poczucia piękna niż jazda rowerem w blasku bursztynowych promieni, wygrzewanie się w ich południowym cieple, podziwianie zachodów u boku ukochanego człowieka,... Zatrzymam te momenty w pamięci. Będą mnie ogrzewały przez resztę roku. Zachowam smak własnoręcznie wyhodowanych pysznosci, piękno detali dojrzałego lata, atmosferę niezapomnianych podróży... Nie ma większej wdzięczności kiedy końcówka sierpnia zachwyca temperaturą, bliscy garną się do wspólnego spędzania czasu i jakże zwyczajnego ale niezwykłego bycia w tym zachwycającym momencie roku.
Piękny igielnik, chciałabym taki razem z magią :)
OdpowiedzUsuńJa również poproszę o taki igielnik ... jest CUDNY !! A ile magiiiii w nim jest ???
OdpowiedzUsuńIgielnik powstał dzisiaj na kursie :) Pewnie, że Wam uszyję:** Magia to pozytywna energia włożona w wykonanie, przynosząca szczęście :)
OdpowiedzUsuńJa z całego serca chciałam podziękować za króliczka jest piękny i też ma w sobie magie bo to jest najlepszy prezent jaki mogłam sobie wymarzyć od mojego przyszłego męża:)Chyle również pokłony w kierunku szycia, ściegi są idealne i bardzo dokładne jest wszystko uszyte a mam dyplom technologa odzieży więc coś na ten temat wiem:)Życzę samych sukcesów.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dziękuję serdecznie:) Bardzo się cieszę, że to co robię daje innym radość. O to chodzi przede wszystkim. Pozdrawiam ciepluchno :)
OdpowiedzUsuń