Mouse House
Każdej jesieni w Chatce Margot powstają myszy. Bardzo lubię je szyć i zawsze mam głowę pełną pomysłów. Inspiracją do powstania tegorocznych myszek była książka, którą czytamy aktualnie z synkiem: W Jeżynowym Grodzie Jill Barklem. Myszki kojarzą mi się z przytulnym domkiem, troszkę zagraconym ale przyjemnym dla oka. Z resztą popatrzcie proszę sami na ilustracje Jill Barklem ... Moje myszki nie są duże, mierzą 23 centymetry. Powstały dwie baletniczki w tiulowych spódniczkach: szaro-różowa i brzoskwiniowa. Uszyłam też dwóch mysich amantów z zalotnymi wąsikami i eleganckimi muchami. Obaj w szarościach. Zapraszam więc do mysiego domku: